Polacy zanotowali mniej strat niż w poprzednich dwóch spotkaniach, a także mieli lepszą skuteczność rzutów za dwa punkty. O wyniku meczu zdecydowała lepsza gra na tablicach zespołu Turcji, gdzie nie do
zatrzymania był Omer Yurtseven autor 15 punktów i 10 zbiórek. Po raz kolejny skutecznymi rzutami z dystansu popisywał się Egehan Arna, który w całym meczu uzyskał 14 punktów. Wśród Polaków nieco
słabiej zaprezentował się kapitan zespołu Michał Kapa, którego tym razem wyręczyli Karol Majchrzak oraz Michał Kierlewicz, którzy uzyskali odpowiednio 16 i 12 punktów.
W meczu o pierwsze miejsce w turnieju spotkały się reprezentacje Hiszpanii i Niemiec i był to mecz godny jego rangi. Efektowne akcje jakimi popisywali się gracze obu drużyn rozgrzewały kibiców w nieco zimnej hali COS OPO. Hiszpanie imponowali stylem w jakim wyprowadzali kontrataki, natomiast Niemcy starali się im odgryzać kilkukrotnie widowiskowo blokując wejścia pod kosz. Podopieczni trenera Luisa Torresa w drugiej kwarcie wypracowali ponad 20-punktową zaliczkę. Wydawało się, że jest już po meczu, ale inne zdanie mieli występujący jako goście w tym spotkaniu Niemcy. Mozolnie punkt po punkcie odrabiali straty do rywali i w efekcie w 39. minucie po rzucie za trzy punkty Harisa Hujicia na tablicy widniał wynik 83:80 dla drużyny z Półwyspu Iberyjskiego. Ostatnia minuta to gra nerwów i niecelnych rzutów, którą lepiej wytrzymali południowcy i to oni wyjechali z Cetniewa z kompletem zwycięstw w turnieju. Hiszpania ostatecznie wygrała 85:80. Najskuteczniejszymi zawodnikami meczu byli Jonathan Rodriguez, który zdobył dla Hiszpanii 25 punktów, a Marcel Kessen uzyskał 22 punkty dla Niemiec.
Końcowa kolejność:
1. Hiszpania;
2. Niemcy;
3. Turcja;
4. Polska
MVP turnieju: Jonathan Bareiro Rodriguez - w nagrodę otrzymał zegarek Festina, który wręczył obecny na uroczystości zakończenia turnieju Wiceprezes PZKosz Pan Kazimierz Wierzbicki.
All stars:
Sergio Calvo, Oscar Amo Grau (obaj Hiszpania), Arna Egehan (Turcja), Michał Kapa (Polska), Isaiah Hartenstein (Niemcy).
