JTC MUKS Z AWANSEM - CZYTAJ WIĘCEJ
Sosnowiczanki pierwszą część sezonu zakończyły na 4. miejscu w grupie B, na pierwszej pozycji znalazł się wówczas zespół Andrzeja Włodarza. Minęło kilka tygodni i dziesięć kolejek drugiej fazy, a sytuacja w tabeli wyglądała podobnie. Znów najwięcej punktów zgromadził zespół z Grodu Kraka, który dzięki lepszemu wynikowi w bezpośrednich meczach wyprzedził Eneę AZS Poznań (wówczas Poznań City Center AZS). Na kolejnych miejscach znalazły się JTC MUKS Poznań oraz właśnie JAS-FBG.
W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsza była drużyna z Krakowa, w drugim spotkaniu w Sosnowcu tracąc zaledwie 31 punktów. Podopieczne Mirosława Orczyka wyciągnęły jednak wnioski z tamtych porażek.
Pierwszy mecz półfinału - awans do finału stanowi przepustkę do gry w ekstraklasie - zakończył się wynikiem 56:49 dla JAS-FBG Sosnowiec, a miejscowe miały głównie problemy w strefie podkoszowej, gdzie dobrze uzupełniały się Paulina Antczak z Pauliną Dąbkowską.
Ten duet poprowadził także drużynę z Zagłębia do drugiego sukcesu w 1/2 finału. JAS-FBG wygrał w Sosnowcu wszystkie kwarty, osiągając gigantyczną przewagę w polu trzech sekund. Miejscowe zebrały aż o 23 piłki więcej niż rywalki (52-29 w zbiórkach), w tym 15 na atakowanej tablicy. Możliwość ponawiania akcji oraz zaledwie co czwarty trafiony rzut z gry przez krakowianki, sprawiły, że przewaga czwartego zespołu rundy zasadniczej rosła systematycznie z każdą kwartą.
JAS-FBG do wygranej poprowadziła Paulina Dąbkowska (26 pkt, 16 zbiórek oraz 8 wymuszonych fauli). Dobre spotkanie rozegrała także Antczak (8 pkt, 16 zbiórek i 2 bloki), która do drużyny dołączyła w połowie sezonu. Oprócz wspomnianych koszykarek powyżej 36 minut na parkiecie przebywały także inne koszykarki z Sosnowca Lucyna Kotonowicz oraz Marta Dobrowolska.
Stan rywalizacji - 2:0 dla JAS-FBG Sosnowiec. Tym samym zespół Mirosława Orczyka awansował do finału.
Adam W