EuroBasket: Włoszki lepsze w ostatnim meczu

Włochy pokonały Reprezentację Polski 66:55 w ostatnim meczu Biało-Czerwonych na EuroBaskecie. Zespół trenera Jacka Winnickiego nie awansował do kolejnej fazy mistrzostw.

news Zdjęcia | Kuba Skowron

GALERIA ZDJĘĆ

Polki weszły w to spotkanie bardzo dobrze. Co prawda pierwsze minuty były bardzo wyrównane, ale później dzięki trafieniom Elżbiety Międzik i Eweliny Kobryn nasza kadra prowadziła 18:13. Włoszki starały się odpowiadać skutecznymi atakami, ale po rzucie wolnym Dominiki Owczarzak to Biało-Czerwone wygrały inaugurującą kwartę 22:17. Jeszcze w drugiej części meczu po kolejnym trafieniu Międzik zespół trenera Jacka Winnickiego miał przewagę 27:20. Rywalki coraz bardziej się zbliżały, a Polki zaczęły mieć problemy w ataku. Trójka Giorgi Sottany dała Włoszkom prowadzenie 30:29, a ostatecznie po pierwszej połowie wygrywały czterema punktami.

W trzeciej kwarcie Reprezentacja Polski ponownie grała dobrze w ofensywie. Co prawda w pewnym momencie przegrywała siedmioma punktami, ale później świetnie prezentowała się Ewelina Kobryn, trójkę dołożyła Małgorzata Misiuk, a po rzucie wolnym Julie McBride był remis na koniec tej części meczu. Niestety, ostatnia kwarta nie potoczyła się po myśli Biało-Czerwonych. Polki miały spore problemy ze zdobywaniem punktów, co świetnie wykorzystały przeciwniczki. Bardzo szybko zdobyły przewagę i bezpiecznie utrzymywały ją do samego końca spotkania. Włoszki wygrały ostatecznie 66:55 w całym meczu, mogąc liczyć na dobrą formę Sottany i Masciadri.

Reprezentacja Polski tym samym zakończyła swój udział w tegorocznym EuroBaskecie z bilansem 0-4.

 

Włochy - Polska 66:55 (17:22, 18:9, 16:20, 15:4)

Włochy: Sottana 17, Masciadri 14, Crippa 7, Ress 7, Dotto 6, Zanoni 6, Consolini 3, Gatti 2, Gorini 2, Formica 2, Fassina 0, Laterza 0

Polska: Kobryn 17, Międzik 13, Koc 9, McBride 5, Leciejewska 4, Skobel 3, Misiuk 3, Owczarzak 1, Pawlak 0, Krężel 0

 

Powiedzieli po meczu:

Trener Jacek Winnicki: Przeciwniczki w ostatniej kwarcie zagrały znacznie lepiej w ataku. Te mistrzostwa pokazały trochę w jakim miejscu w Europie jesteśmy. Walczyliśmy, ale przegraliśmy cztery spotkania. Chciałbym podziękować wszystkim zawodniczkom, które chciały dla mnie grać. Jestem dumny z tego, że mogłem być trenerem Reprezentacji Polski przez ostatnie lata. Naszym sukcesem jest na pewno to, że zakwalifikowaliśmy się na te mistrzostwa.

Paulina Pawlak: To był dla nas trudny mecz. Popełniłyśmy zbyt dużo głupich strat i błędów. Przyjechałyśmy tutaj i myślałyśmy, że możemy zrobić coś więcej. Pierwszy mecz był naprawdę dobry w naszym wykonaniu i chciałyśmy tutaj coś osiągnąć.

 

 

udostępnij