Zwycięstwo z Finlandią! W 1/8 zagramy z Hiszpanią

Świetny mecz Biało-Czerwonych! Polacy pokonali Finlandię 78:65 i dzięki temu zajęli trzecie miejsce w grupie A. Kadra trenera Mike'a Taylora w 1/8 finału mistrzostw Europy zagra z Hiszpanią. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 18.30.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

Galeria zdjęć Karnowski: Agresywniej w obronie, mądrzej w ataku Komentarze po meczu | Zamojski: Każdy ma swoją rolę w zespole | Waczyński: Zostawiliśmy serce na parkiecie

Polacy weszli w mecz z dużą energią i chęcią walki, co było widać przede wszystkim po Mateuszu Ponitce i Adamie Waczyńskim. Po akcji tego pierwszego Reprezentacja Polski prowadziła 13:9. Finowie ciągle byli blisko. Gdy tylko trójkę trafiali Damian Kulig lub A.J. Slaughter, to za chwilę takim samym zagraniem odpowiadali Sasu Salin i Mikko Koivisto. Pierwsza część meczu zakończyła się trzypunktowym prowadzeniem Biało-Czerwonych.

W drugiej kwarcie dwie akcje z rzędu Przemysława Karnowskiego dały nawet siedem punktów przewagi ekipie Mike’a Taylora. Od tego momentu rywale zaczęli grać jednak lepiej i po trafieniach Kottiego i Huffa doprowadzili najpierw do remisu, a później po trójce Koponena wyszli nawet na minimalną przewagę. Polacy wykorzystywali faule rywali, trafiali rzuty wolne, a dzięki dobrej współpracy Kuliga z Gortatem prowadzili 37:32. Finowie nie pozwolili na więcej, regularnie zmniejszając straty. Po 20 minutach nasza kadra wygrywała jednak 42:41.

Zaciętość była zauważalna także w trzeciej części meczu. Polacy bardzo dobrze wymuszali faule rywali, dzięki czemu mogli stawać na linii rzutów wolnych. Po trafieniu Przemysława Zamojskiego reprezentacja osiągnęła sześciopunktową przewagę. W tej części meczu ważne było jednak przede wszystkim trafienie z dystansu Łukasza Koszarka. Ten rzut pozwolił Biało-Czerwonym prowadzić 58:52.

W ostatniej kwarcie bardzo dobrze swoje warunki fizyczne wykorzystywał Przemysław Karnowski. To dawało możliwość budowania przewagi Reprezentacji Polski - po późniejszym trafieniu Aarona Cela wygrywała już 10 punktami. Zespół trenera Taylora nie pozwolił w tym meczu na dobrą grę ze strony Erika Murphy’ego, który musiał opuścić parkiet za przekroczenie limitu fauli. Polacy do samego końca starali się utrzymać intensywność w ataku oraz obronie i to się udało. Ostatecznie Biało-Czerwoni odnieśli pewne zwycięstwo 78:65.

Kadra trenera Mike'a Taylora w 1/8 finału mistrzostw Europy zagra z Hiszpanią. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 18.30.

 

Finlandia - Polska 65:78 (20:23, 21:19, 11:16, 13:20)

Finlandia: Huff 17, Koponen 14, Nuutinen 11, Murphy 6, Lee 5, Salin 5, Koivisto 3, Kotti 2, Ahonen 2, Kaunisto 0

Polska: Waczyński 17, Slaughter 13, Gortat 10, Karnowski 10, Ponitka 8, Kulig 7, Cel 6, Zamojski 4, Koszarek 3, Czyż 0

 

udostępnij