Spójnia znów bez wygranej, zacięty mecz w Katowicach

W sobotę odbyły się tylko trzy mecze i niespodziewanie większość była bardzo zacięta. Niespodziewanie, bo gdy z walczącym o uniknięcie ostatniego miejsca zespołem gra wicelider, mecz zapowiada się jednostronnie. Tymczasem w Katowicach miejscowy AZS AWF Mickiewicz Romus jeszcze w połowie czwartej kwarty prowadził z faworyzowanym Max Elektro Sokołem. Ostatnie pięć minut zawodów drużyna z Podkarpacia wygrała jednak 11:2. Aż 7 punktów w tej części spotkania rzucił Marcin Pławucki. Sokół do Katowic przyjechał bez zdyskwalifikowanego Jerzego Koszuty oraz Macieja Klimy.

Atut własnego parkietu 10. raz w sezonie wykorzystała Zetkama Doral Nysa. W Kłodzku przegrała tym razem ACK UTH Rosa, dla której była to 9 porażka w 10 meczu w sezonie.

Zmiana trenera na razie nie pozwoliła Spójni przezwyciężyć kryzysu. Drużyna ze Stargardu przegrała szósty mecz z rzędu, tym razem ulegając GKS Tychy. 20 punktów dla gospodarzy rzucił pauzujący w ostatnich dwóch meczach ligowych Wojciech Barycz.

Nie było niespodzianki w starciu lidera Miasta Szkła z SKK. Goście przyjechali do Krosna osłabieni brakiem kontuzjowanych Marcina Kowalewskiego (pierwszy punktujący drużyny) oraz rozgrywającego Michała Musijowskiego i przegrywali od samego początku. 20 punktów i 7 zbiórek zanotował w krośnieńskiej drużynie Szymon Rduch. Kolejny raz w drużynie gospodarzy zabrakło Jakuba Dłuskiego.

Na otwarcie 23. kolejki Legia pewnie pokonała KSK Noteć Inowrocław aż 116:68. Stołeczny zespół poprowadził Piotr Bakun, który kilka dni wcześniej zastąpił na stanowisku Michała Spychałę.

Wynik piątkowego meczu: