Po porażce z Węgrami (72:76) nasza kadra znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Awans do ćwierćfinałów wywalczą tylko dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, dlatego podopieczni Andrzeja Kierlewicza nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów z Bułgarią, która swój pierwszy mecz w turnieju wygrała wysoko.
Starcie z Madziarami koszykarze znad Wisły przegrali przez zła postawę w czwartej kwarcie, tym razem ta część meczu przesądziła o wygranej. Po pierwszych dziesięciu minutach Polacy przegrywali 13:18, ale w kolejnym fragmencie spotkania potrafili doprowadzić do wyniku 26:20. Niestety od tego momentu stracili 14 punktów z rzędu, dzięki czemu to rywale schodzili do szatni przy nieznaczniej przewadze.
Na zakończenie trzeciej kwarty Bułgarzy prowadzili 58:52, ale dzięki dobrej grze w ataku nasza drużyna uzyskała osiem punktów z rzędu i mimo przejściowych problemów potrafiła wygrać mecz.
Dobre spotkanie w polskiej ekipie rozegrał rezerwowy Daniel Gołębiowski (13 pkt, 3 zbiórki i 2 asysty).
W niedzielę Polacy zmierzą się z Cyprem, dwa dni później czeka ich mecz z gospodarzami turnieju Macedończykami, zaś na zakończenie zmagań grupowych zagrają w środę z Irlandią.
Bułgaria - Polska 69:74 (18:13, 22:21, 18:18, 11:22)
Punkty dla Polski: Gołębiowski 13, Wilczek 12 (3), Szczypiński 11 (1), Rutkowski 10, Wysocki 8, Bogucki 6, Musiał 6, Kurpisz 5 (1), Kobel 3, Kolenda 0, Pietras 0.
