Gielo: Możemy grać o wiele lepiej

Słowenia pokonała Polskę 90:81 w pierwszym meczu EuroBasketu w Helsinkach. - To bardzo mocny zespół, na pewno będzie walczyć o pierwsze miejsce w grupie - mówi reprezentant Polski Tomasz Gielo.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

Mecz nie ułożył się po myśli kadry trenera Mike’a Taylora. Polacy właściwie przez cały czas musieli gonić wynik, ale to Słoweńcy pewnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.

- Słowenia to bardzo mocny zespół, na pewno będzie walczyć o pierwsze miejsce w grupie. To był pierwszy mecz, mamy teraz dzień przerwy, żeby się przegrupować i wyciągnąć wnioski. Spodziewaliśmy się ciężkiej walki i tak było. Wydaje mi się, że możemy grać o wiele lepiej - tłumaczy Tomasz Gielo.

Gielo wchodził na parkiet z konkretnymi zadaniami - miał dodać drużynie energii. Na swoim koncie zanotował trzy punkty, trzy zbiórki i asystę.

- Jakąkolwiek trener Taylor będzie miał dla mnie rolę, to będę starał się ją wypełniać. Jeżeli chce żebym był “plastrem” w obronie, to będę to robił, a jeśli będę miał być agresywny w ataku, to też podołam zadaniu. Zawsze dam z siebie wszystko. Tutaj nie ma miejsca na indywidualne cele. Dzisiaj miałem dać impuls z ławki i starałem się to robić. Zawsze może być lepiej, ale wydaje mi się, że dałem trochę energii drużynie - zaznacza skrzydłowy.

Następne spotkanie na EuroBaskecie reprezentacja Polski rozegra w sobotę przeciwko Islandii. Piątek jest dniem przerwy, który pozwoli na dobre przygotowanie się na tego rywala.

- Mamy wysoko podniesione głowy. Wiemy na jakim poziomie jesteśmy w stanie grać. Ciągle powtarzaliśmy, że naszym atutem jest zespołowość i teraz czas to pokazać. Mamy zawodników zarówno w pierwszej piątce, jak i na ławce, którzy są w stanie pociągnąć zespół do przodu. To musimy robić - trener Taylor ma wizję dla naszego zespołu. Dzisiaj było różnie, ale w kolejnych meczach może być tylko lepiej - mówi Gielo.

 

Terminarz reprezentacji Polski na EuroBaskecie 2017 (transmisje w TVP Sport):

sobota, 2 września: Polska - Islandia, godz. 12.45
niedziela, 3 września: Finlandia - Polska, godz. 19.00
wtorek, 5 września: Polska - Francja, godz. 15.30
środa, 6 września: Grecja - Polska, godz. 16.30

udostępnij