Mistrzostwa Świata 3x3: Dwa mecze i dwie wygrane, Polska liderem grupy B

Reprezentacja Polski w pierwszym meczu z łatwością wygrała z Indonezją 22:6. W drugim meczu ze Słowenią walki było dużo więcej i ostatecznie z wygranej cieszyli się także Polacy. Kolejne mecze w niedzielę.

news

Polska - Indonezja 22:6 - WIDEO

Polacy bardzo dobrze rozpoczęli mecz i po 90 sekundach prowadzili 5:2. Dalej było jeszcze lepiej 12:6, jednak chwilowy przestój pozwolił na odrobienie części strat przez rywali - 10:12. Ważna dla losów meczu okazała się akcja 2+1 Marcina Sroki - 15:10. Wszystko jednak zakończył Michael Hicks! 

Polska - Słowenia 21:17 - WIDEO

Kadra Polski prowadzi w grupie B. Awans do fazy play - off uzyskają po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy. W fazie play – off, potencjalnymi rywalami będą drużyny z grupy D (Łotwa, Ukraina, Chorwacja, Jordan lub Nigeria). Tytułu zdobytego w 2017 roku we Francji broni Serbia, która w finale pokonała Holandię. Brązowy medal zdobyła Francja.

Grupa B:
1. Polska 2-0 43
2. Estonia 2-0 39
3. Słowenia 1-1 39
4. Japonia 0-2 25
5. Indonezja 0-2 16

Grupa D
1. Chorwacja 2-0 44
2. Łotwa 2-0 43
3. Ukraina 1-1 40
4. Jordan 0-2 20
5. Nigeria 0-2 19

- Cieszymy się, że pierwszy mecz zagraliśmy z Indonezją. Spokojnie mogliśmy wejść w cały turniej, jednak Indonezja została włączona w turniej w ostatniej chwili i coś więcej wiedzieliśmy tylko o dwóch zawodnikach. Rozpoczęliśmy mecz bardzo dobrze, każdy z nas był aktywny i wygrana 22:6 mówi sama za siebie – mówi Szymon Rduch.

- Bardzo fajnie, że udało nam się pokonać Słowenię i jeszcze lepiej, że udało się to podczas Mistrzostw Świata. Do tej pory grając jako ENERGA 3x3 Gdańsk nie mogliśmy z nimi wygrać. Trzeba jednak pamiętać, że nie był to łatwy mecz. Do samego końca kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania i jesteśmy ogromnie zadowoleni z wygranej. Kolejny dzień fazy grupowej pokaże czy uda nam się tutaj zagrać o coś więcej – mówi Paweł Pawłowski.

- Dzień przerwy daje nam duży komfort, możemy na spokojnie rozpoznać przeciwnika i przygotować się do gry. Do wszystkiego podchodzimy z dystansem, jeden mecz do przodu, nie patrzymy w przyszłość i chcemy wygrać każdy poszczególny mecz. A co będzie dalej? Będziemy analizować dopiero jak zakończy się faza grupowa – kończy Szymon Rduch.
 

Kolejne mecze w niedzielę. O godz. 6:10 Polska zmierzy się z Estonią, a o godz. 8:00 z Japonią.

udostępnij