O zwycięstwie Polaków przesądzil środkowy fragment spotkania. Jeszcze na początku drugiej kwarty zespół Andrzeja Adamka przegrywał 15:16, ale kolejny fragment meczu wygrał 14:3. Po zmianie stron Polacy powiększyli przewagę, w pewnym fragmencie zwiększając ją do 29 punktów.
Polacy popełnili o połowę mniej strat niż rywale, mieli też lepszą skuteczność w polu trzech sekund oraz linii rzutów wolnych.
Podobnie jak dzień wcześniej najlepszym punktującym Polaków był Mateusz Kaszowski (12), który dodatkowo miał 7 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty.
W niedzielę o 19:45 Polacy zmierzą się z Belgią, która podobnie jak nasz zespół nie przegrała jeszcze meczu.
Polska - Rumunia 66:52 (15:16, 18:7, 19:9, 14:20)
Punkty dla Polski: M. Kaszowski 12 (2), K. Marchewka 8, S. Rompa 7, I. Kozłowski 7 (1), K. Kłaczek 7, W. Tomaszewski 7, K. Gordon 7, B. Didier-Urbaniak 5 (1), A. Sobkowiak 4, Sz. Zapała 2, B. Kulikowski 0, O. Życzkowski 0.