ME Wózki: Zacięty pojedynek z Niemcami

W Świebodzicach podczas meczu Niemcy – Polska, minutą ciszy została uczczona 80.rocznica wybuchu II Wojny Światowej, a obydwie drużyny ustawiły się do pamiątkowego zdjęcia. Później liczyła się już tylko koszykówka. Polska niestety przegrała po zaciętym meczu 79:71.

news

W inauguracyjnym meczu Polacy pewnie pokonali Szwajcarię, ale trener kadry ostrzegał, że mocne granie dopiero się zacznie – i dokładnie tak było w hali w Świebodzicach. Polacy zaczęli mocno i efektownie prowadząc po 2 minutach 8:4, ale rywale nie odpuszczali. Po 5 minutach było już 10:10. Polakom zaczęły wychodzić akcje za akcją, a Michał Filipski znów zanotował świetny początek zdobywając 13 punktów. Wynik 1 kwarty – 18:23.

W drugiej kwarcie znów Niemcy zaczęli gonić wynik, a Polakom zaczęły zdarzać się niewymuszone błędy. Niemcy wyszli na prowadzenie w 2 minucie 2 kwarty, ale szybkie kontry pozwoliły je przejąć naszym koszykarzom. Gra odbywała się punkt za punkt, żeby ostatecznie po akcji podkoszowej Krzysztofa Bandury do przerwy było 32:37! – Realizowaliśmy swoje założenia i dlatego wszystko nam wychodziło, było tak, jak sobie zaplanowaliśmy – mówił trener Piotr Łuszyński.

W trzeciej kwarcie Niemcy zaczęli coraz mocniej naciskać reprezentację Polski, robili coraz mniej błędów i byli już przygotowani na nasze szybkie kontry. W końcówce jeszcze próbowaliśmy odrobić straty, ale udało się dogonić tylko na 7 oczek - 56:49.

W ostatnich 10 minutach gry Polacy próbowali jak najszybciej odrobić straty – między innymi rzutami za trzy, ale niestety po niecelnych strzałach rywale zbierali piłkę i skutecznie przeprowadzali kontrę. Mimo wszystko zgrany duet Filipski i Mosler rozbijali obronę Niemców. Na 5 minut przed końcem Filipski tak mocno dał się we znaki Niemcom, że Nicolai Zetliger poprosił o czas. Na tablicy było 6 minut do końca i 64:61. Akcją 2+1 Mosler doprowadził do 66:64! Na 2 minuty do końca Krzysztof Bandura rzutem za 2 wyprowadził Polskę na jednopunktowe prowadzenie, ale po chwili po faulu Niemcy wykorzystali tylko jeden z dwóch rzutów i był remis 69:69. Niestety Polacy faulowali w końcówce i na 1:41 do końca meczu rywale prowadzili 73:69. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Niemców 79:71. - Niestety popełniliśmy błędy, których nie powinniśmy, ale teraz wracamy do holetu, robimy szybką regenerację, żeby być przygotowanym na jutrzejsze spotkanie z Włochami. - podsumował szkoleniowec kadry. 

 

Niemcy-Polska 79:71

Niemcy: Schorp 0, Dreimuller 0, Gunter 0, Huber 0, Bienek 0, Budde 0, Haller 0, Passiwan 24, Albrecht 4, Bohme 14, Halouski 26, Sadler 2

Polska: Sobieraj 0, Łyko 23, Mosler, Kozaryna, Bandura 9, Macek 6, Łabędzki, Filipski 21, Darnikowski 2, Bonio, Łuszyński 8, Balcerowski 2

 

udostępnij