Cztery kluby rozpoczęły zmagania w turnieju finałowym w drugim dniu rywalizacji. Tylko jedna z nich wygrała swoje spotkanie. Na otwarcie środowych spotkań Enea AZS AJP Gorzów Wlkp. zwyciężyła MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski 62:43, wyraźną przewagę osiągając jeszcze przed przerwą. Gorzowianki zdominowały walkę w strefie podkoszowej - notując aż o 33 zbióki więcej niż rywalki - miały też znacznie lepszą skuteczność. 8 punktów, 17 zbiórek i 3 bloki zawodniczki meczu Martyny Kurkowiak, a 16 punktów Joanny Kobylińskiej. Niespełna 24 minuty na parkiecie przebywała Aleksandra Kuczyńska (8 pkt, 8 zbiórek i 6 asyst), z którą na boisku Akademiczki rzuciły o 35 punktów więcej niż zespół z Sokołowa Podlaskiego.
Podobną różnicą punktową jak mecz grupy A zakończyło się spotkanie Wisły CanPack Kraków z Enea AZS Szkoła Gortata Poznań. Zespół Grzegorza Zielińskiego zwyciężył 75:53, wykazując się dużą konsekwencją w obronie, trzykrotnie tracąc tylko 14 punktów. Krakowianki popełniły 30 strat, w czym duża zasługa Alicji Rogozińskiej (7 przechwytów) i Weroniki Jareckiej (6). Wygrana zapewniła poznaniankom pierwsze miejsce w grupie D.
Zapowiedź turnieju wraz z prognozami Marka Lebiedzińskiego, trenera głównego kadry U18 kobiet oraz Karoliny Wieczorek, trenera ubiegłorocznego mistrza Polski do lat 18 GTK Arki Gdynia można przeczytać TUTAJ
Znacznie bardziej jednostronne były mecze zespołów z grup C oraz D. Energa MG13 Politechnika Gdańska wygrała z KS Pogoń Ruda Śląska 96:57, a UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki zwyciężył MLKS-MOS Rzeszów 94:29. Na uwagę zasługuje 9 asyst, 9 przechwytów oraz 5 punktów wchodzącej z ławki w drużynie UKS Basket SMS Pauliny Hnida.
Dwie koszykarki w drugim dniu turnieju finałowego zanotowały double-double: Natalia Rudzińska z UKS Basket SMS - 19 pkt i 10 zbiórek oraz Konstancja Banucha z Energa MG13 Politechnika Gdańska - 14 pkt i 10 zbiórek
