Spotkanie rozpoczęło się po myśli naszej kadry. Dobra skuteczność, połączona z wymuszaniem fauli pozwoliła zawodnikom znad Wisły objąć prowadzenie 5:3 W kolejnych minutach lepsi byli jednak Łotysze. Wicemistrzowie świata z 2019 roku bez skrupułów wykorzystywali błędy Polaków, sami praktycznie się nie myląc. W całym spotkaniu Biało-Czerwoni popełnili sześć strat, przy zaledwie jednej rywali. Wyraźnie przegrali też walkę pod tablicami.
Po porażce z Łotwą Michael Hicks rzucił kilka mocnych i gorzkich słów ???? Oby ten ogień przełożył się na lepszy występ Polaków w starciu z Japonią – mecz już o 12:05❗ ???? #KoszKadra #DawajPolska #RazemPoMedal #Tokyo2020 pic.twitter.com/NkNFmn1JnW
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 24, 2021
Po rzucie za dwa punkty Naurisa Miezisa Polacy przegrywali 7:12 i dalej mieli problem z grającymi intensywnie, z dużym naciskiem w obronie Łotyszami. Na cztery minuty przed końcem nasz zespół było gorszy o dziewięć punktów i mimo lepszej postawy w końcówce nie zdołał skutecznie odrobić strat. Ostatecznie ulegliśmy 14:21.
To nie koniec koszykarskich emocji w Tokio z udziałem reprezentacji Polski 3x3 w sobotę. O 12:05 czeka nas spotkanie z Japonią.
Polacy ???????? przegrali 14:21 z Łotwą ???????? w pierwszym meczu turnieju koszykówki #3x3 na #Tokyo2020
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) July 24, 2021
Defensywa na pewno do poprawy. O 12:05 Biało-Czerwoni grają z gospodarzami. Transmisja w Eurosporcie 2 i w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU
Kibcujemy❗ pic.twitter.com/XLxn3aIx1G