Biało-Czerwoni zaskoczyli rywali w pierwszej kwarcie - grali niezwykle agresywnie w obronie i po 10 minutach prowadzili 21:12. W kolejnych częściach spotkania to gospodarze przejmowali inicjatywę i powoli zaczęli kontrolować wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie Izrael wygrał 69:61.
- Drużyna przez 40 minut pokazała charakter, byliśmy bardzo agresywni. Bardzo dobrze dysponowaną ofensywnie drużynę Izraela zatrzymaliśmy praktycznie na 60 punktach, co jest dużym osiągnięciem. Patrzymy w przyszłość optymistycznie. Mecz z Niemcami jest w naszym zasięgu, mam nadzieję, że uda nam się wygrać - mówi Michał Kolenda.
Zawodnik Trefla Sopot był najlepszym strzelcem spotkania - w swoim debiucie w reprezentacji Polski zdobył 16 punktów (3/5 za trzy), dołożył do tego 4 zbiórki i przechwyt.
- Mieliśmy mało jednostek treningowych, aby się dokładnie przygotować. Założenia, które wprowadził trener Igor Milicić nie są jednak super trudne. Jeśli będziemy dobrze skoncentrowani i będziemy mieli siły, to będziemy w stanie grać taką obronę - podkreśla Kolenda.
Mecz Polska - Niemcy już w niedzielę o godz. 20:00 w Lublinie. Transmisja w TVP Sport.
⚪️???? Świetny debiut w #KoszKadra zaliczył dziś Michał Kolenda ❗️
— KoszKadra (@KoszKadra) November 25, 2021
➡️ 16 punktów ????????????@EnergaSA @BankPekaoSA @RMF24pl @emocjedopelna #PolskiCukier pic.twitter.com/UymuhTLLK7