Nasze panie w stolicy Grecji rywalizowały w grupie C. Oprócz Biało-Czerwonych znalazły się w niej Hiszpania oraz gospodarz turnieju. Starcie z Hiszpanią nie było dla naszej drużyny udane. Od pierwszych sekund zawodów ton rywalizacji na boisku nadawały rywalki, które stopniowo wypracowywały przewagę. Dodatkowo nasz zespół miał problem z faulami, co umiejętnie wykorzystywały koszykarki z Półwyspu Iberyjskiego. Polki przegrały 6:17 i do wywalczenia miejsca w ósemce potrzebowały wygranej z Grecją.
Zwycięstwo z gospodarzem nie przyszło naszej drużynie łatwo i trzymało w napięciu równie mocno, co kwalifikacyjne spotkanie z Turcją w Voiron. Polki przez cały mecz miały inicjatywę. Dobrze walczyły pod kosze, w różnych fragmentach spotkania odskakując na trzy punkty. Niestety za każdym razem rywalki odrabiały straty.
Przy wyniku 14:14 w samej końcówce najpierw Polki obroniły akcję rywalek, a następnie po krótkiej przerwie uzyskały punkty. Podobnie jak w meczu z Turcją kluczową akcję wykonała Weronika Kassin, która najpierw zmusiła koleżanki do wyjścia bliżej obwodu, a następnie wbiła się pod kosz, wykorzystując więcej miejsca w strefie podkoszowej. Gdy Polki obroniły kolejną akcję stało się jasne, że wywalczyły awans do 1/4 mistrzostw Europy.
W ćwierćfinale Polki zmierzą się z najlepszym zespołem grupy A Słowenią. Mecz odbędzie się w niedzielę o 13:35 polskiego czasu. Transmisja YouTube FIBA3x3
Niestety w fazie pucharowej nie zobaczymy naszych panów. Biało-Czerwoni przegrali oba piątkowe mecze grupowe. Najpierw nie sprostali silnej fizycznie drużynie Niemiec, ulegając 11:21. Także zbyt mocna okazała się kadra Izraela, która zanotowała wyśmienity początek meczu. Izrael bardzo szybko zbudował przewagę 9:1 i mimo lepszej gry naszej drużyny w kolejnych minutach, potrafił ją utrzymać.