KoszKadra na wózkach wygrywa z Niemcami

Druga wygrana reprezentacji Polski w koszykówce na wózkach mężczyzn stała się faktem! Polacy nie oddali prowadzenia wywalczonego już w pierwszej kwarcie i po zaciętym spotkaniu pokonali reprezentację Niemiec 86:84.

 

news Zdjęcia | Ana Sasse Fotografie IG: ana.sasse_fotografie.sport

Na odprawie przedmeczowej trener Marcin Balcerowski mówił, że najwyższy czas przełamać niemoc w meczach z Niemcami, którzy podczas poprzednich imprez uciekali naszej drużynie na kilka punktów.

Polacy zagrali z Niemcami jedynie szóstką graczy, z których każdy zasłużył na ogromne brawa. Andrzej Macek, Dominik Mosler, Mateusz Filipski i Krzysztof Bandura spędzili na parkiecie pełne 40 minut. Krzysztof Pietrzyk 33, a Piotr Darnikowski 7.

Od początku spotkania punktował Krzysztof Bandura, którego początkowo Niemcy odpuszczali na półdystansie. Z uwagi na dobrą skuteczność naszego weterana rywale szybko musieli jednak zmienić swoje założenia.

Skuteczność Bandury dała więcej miejsca na wjazdy pod kosz dla skutecznego Andrzeja Macka (9/13) i walkę pod obręczą dla kapitana, Dominika Moslera (6/11) - 12 punktów.

Mateusz Filipski swoim zwyczajem trafiał jak automat, uzyskując 75 procent z gry i dodając do tego dwa celne rzuty z dystansu. Krzysztof Pietrzyk wykonał z kolei niesamowitą pracę w obronie i również włączał się do ataku w kluczowych momentach, dodając do wyniku siedem punktów.

Niemcy odrabiali straty w czwartej kwarcie, Halouski trafiał raz za razem za trzy w ostatnich minutach meczu. Pięknym podaniem w poprzek boiska popisał się Mateusz Filipski, przełamując pressing rywali w ostatnich kilkudziesięciu sekundach meczu.

Po meczu powiedzieli:

- Znakomita praca zespołu, ale czekają nas kolejne dwa mecze grupowe. Koncentracja i jeszcze raz koncentracja - powiedział Marcin Balcerowski, trener reprezentacji Polski.

- Zagrałem to, co powinienem grać już przez pierwsze dwa mecze. Wygraliśmy jako zespół, koledzy tworzyli świetne sytuacje, mi pozostawało trafiać. Wejście do czwórki to spełnienie założonego celu, czas na radość jeszcze przyjdzie - dodał Krzysztof Bandura.

Kolejne spotkanie Polacy rozegrają w poniedziałek z Łotwą. Początek zawodów o godzinie 9:00.

Polska - Niemcy 86:84 (19:15, 27:24, 21:21, 19:24)
Najwięcej dla Polski: Mateusz Filipski 27 punktów, 9 zbiórek, 8 asyst, Krzysztof Bandura 20 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty, Andzej Macek 20 punktów i 9 asyst i Dominik Mosler 12 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst.

udostępnij