Polacy są już gotowi do walki o wysokie cele w najważniejszej imprezie w tej kategorii wiekowej. O jakie? Trener Michał Hlebowicki jest jedynym szkoleniowcem na świecie, którego ucieszy taki sam, a nie lepszy, wynik, co w poprzedniej imprezie - bronimy bowiem złotego medalu. - Trudno oczekiwać czegoś więcej. 20 najlepszych drużyn świata, w każdej grupie są faworyci, my startujemy z 7. miejsca w rankingu, więc mamy przed sobą jeszcze kilka mocniejszych ekip. Liga Narodów była świetną okazją do przygotowań i skompletowania składu. Mogę obiecać walkę w każdym meczu, koncentrujemy się na najbliższym spotkaniu, nie wybiegając w przyszłość - taka jest nasza filozofia - zdradza trener Hlebowicki.
Polska ma za sobą ostatnie sparingi ze Stanami Zjednoczonymi, rozegrane na głównej arenie Mistrzostw Świata. Biało-czerwoni w grupie trafiają na Benin, Francję, Austrię i Rumunię. Z tymi pierwszymi dwoma zespołami zagrają już pierwszego dnia - z Beninem o 18:10, a z Francją o 19:35. Zresztą to są stałe godziny gry polskich reprezentacji - warto więc zarezerwować sobie czas w tym przedziale aż do soboty. Z grupy wyjdą dwa zespoły. - To niesamowite przeżycie dla nas, że możemy grać na Mistrzostwach Świata w Polsce - szczególnie dla mnie ma znaczenie, to że odbywają się one w Lublinie, bo pochodzę z tego miasta. Będziemy starali się powtórzyć ubiegłoroczny wynik, co oczywiście nie będzie łatwe. Ale skupiamy się na każdym kolejnym meczu, krok po kroku wspólnymi siłami walczymy i wierzę, że odniesiemy sukces i będziemy mogli się cieszyć w niedzielę ze złotego medalu - powiedział Jan Piliszczuk.
Trener Michał Hlebowicki ustalił skład na Mistrzostwa Świata 3x3 U23 - znaleźli się w nim Andrzej Krajewski, Michał Kroczak, Michał Lis i Jan Piliszczuk.
TRANSMISJA - pierwsza część dnia
TRANSMISJA - druga część dnia (mecze Polaków)
