Trenowani przez Filipa Moćko zawodnicy jechali przede wszystkim po naukę i cenne doświadczenie w starciu z najlepszymi ekipami starego kontynentu. W składzie znalazło się aż trzech czternastoletnich zawodników, a żaden z koszykarzy nie ukończył dwudziestego roku życia.
Polacy podczas Mistrzostw Europy zmierzyli się z Wielką Brytanią, Hiszpanią, Izraelem, Włochami, Niemcami i Turcją. Zdołali sprawić wielką niespodziankę pokonując faworyzowanych gospodarzy 66:60 w fazie grupowej. Siłą naszego zespołu było trzech graczy, Filip Jabłoński (Scyzory Kielce), Adrian Jankowski (Mustang Konin) i Mateusz Stan (Jaguars WBC, Anglia).
Doskonałą formę prezentował przede wszystkim Stan, kapitan naszej kadry, który ze średnimi 16,3 punktu, 11 zbiórek, 5,6 asysty głosami trenerów został wybrany do najlepszej piątki mistrzostw. Polak był drugim strzelcem turnieju, pierwszym zbierającym, a na parkiecie rozegrał wszystkie możliwe minuty.
Młodzi zawodnicy wracają do klubów z nową motywacją do pracy, a doświadczenie zebrane w starciu z perspektywicznymi koszykarzami z całej Europy na pewno zaowocuje w przyszłości.
Ogromne brawa za walkę i zaangażowanie należą się wszystkim reprezentantom:
Damian Danielewicz
Filip Jabłoński
Adrian Jankowski
Bartosz Kilański
Piotr Magdziarek
Konrad Mordarski
Szymon Niwa
Franciszek Piechota
Bartosz Powązka
Mateusz Stan
