Polki przegrywają na zakończenie turnieju

Polskie koszykarki przegrały po emocjonującym meczu z reprezentacją Portugalii na zakończenie międzynarodowego turnieju w Poznaniu. Polki zajęły ostatecznie drugie miejsce.

news Zdjęcia | Fot. Konrad Czapracki

Nasz zespół świetnie wszedł w niedzielne spotkanie - po kilku dobrych akcjach prowadził 8:1. Ten fragment odzwierciedlał cały przebieg spotkania: biało-czerwone wypracowywały przewagę, którą potem traciły na rzecz rywalek. Kilka chwil później to Portugalki schodziły na przerwę na żądanie z prowadzeniem 11:10. Końcówka kwarty należała jednak do Aleksadry Wojtali, która najpierw wjechała pod kosz i zakończyła akcję celnym rzutem, a potem dwukrotnie trafiła z linii rzutów wolnych. Druga połowa to gra punkt za punkt - w końcu nasz zespół przełamał Portugalię i od stanu 22:21 utrzymał przewagę do końca pierwszej połowy. Licznie zgromadzona w Poznaniu publiczność była świadkiem wielu efektowych akcji Polek, spotkanie trzymało w napięciu do samego końca.

Początek trzeciej kwarty to znów dobra gra przyjezdnych, które regularnie punktowały, z czym w tej części gry miały problemy nasze reprezentantki. Po tym jak ponownie wyszły na prowadzenie 34:33 trener Karol Kowalewski znów był zmuszony poprosić o czas. To była dobra decyzja, bo po powrocie na parkiet odzyskaliśmy skuteczność. Po celnym rzucie spod kosza Anny Jakubiuk biało-czerwone uzyskały nawet siedem punktów przewagi. Pierwsza połowa ostateniej odsłony potyczki zwiastowała stabilizację sytuacji na boisku. Reprezentacja Polski kontrolowała wydarzenia, utrzymywała kikupunktowe prowadzenie. W końcu jednak Portugalia przełamała się za trzy punkty i dwa takie rzuty znalazły drogę do kosza. Tej straty z końcówki nie udało się już naszym zawodniczkom odrobić i przegrały drugi mecz turnieju.

- Cały turniej to cenna lekcja dla naszego zespołu. Trzy różne spotkania i każde z nich to są dodatkowe wnioski, które wyciągamy. Cieszymy się, że mogliśmy sparować z dobrymi drużynami, bo przecież dwa z nich jadą teraz do Paryża na Igrzyska. Udało nam się zaskoczyć Portoryko w piewszym meczu, co bardzo pozytywnie wpłynęło na nasze morale. Potyczka z Portugalią to typowy mecz walki. Patrząc z mojej perspektywy, zabrakło nam trochę mądrości w końcówce. Może to jest właśnie ta cenna lekcja przed listopadowymi grami o stawkę. Bo nie jesteśmy słabszym zespołem, ale nie możemy powielić błędów z końca spotkania. Jestem przekonany, że będzie wyglądać to lepiej - podsumował Karol Kowalewski, trener reprezentacji Polski.

 

KAROL KOWALEWSKI

 

Polska - Portugalia 61:65 (14:11, 17:12, 17:19, 13:23)

Punkty dla Polski: Anna Makurat 13, Agnieszka Skobel 10, Aleksandra Wojtala 10, Julia Niemojewska 7, Kamila Borkowska 4, Anna Jakubiuk 4, Liliana Banaszak 3, Anna Pawłowska 3, Weronika Telenga 3, Klaudia Gertchen 2, Aleksandra Parzeńska 2, Julia Piestrzyńska 0, Martyna Pyka 0.


KOMPLET WYNIKÓW
Niemcy - Portugalia 63:45
Polska - Portoryko 74:55

Portoryko - Portugalia 70:64
Niemcy - Polska 68:55

Portoryko - Niemcy 70:73
Polska - Portugalia 61:65

TABELA
1. Niemcy 3-0 
2. Polska 1-2
3. Portugalia 1-2
4. Portoryko 1-2

udostępnij