Jeszcze na początku marca Max Elektro Sokół miał dwa punkty przewagi nad stołeczną Legią i korzystny bilans bezpośrednich spotkań. Od tego czasu łańcucianie przegrali jednak cztery mecze z rzędu i stracili prowadzenie w tabeli. W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej podopieczni Dariusza Kaszowskiego nie sprostali na wyjeździe meritumkredyt Pogoni Prudnik.