Wreszcie pierwsze spotkanie w sezonie 2011/12 we włoskiej ekstraklasie rozegrał Jakub Wojciechowski, który po odejściu Briana Scalabrine powinien być ważnym punktem Benettonu Treviso. Co działo się u pozostałych Polaków grającymi za granicami naszego kraju?
W niedzielę w Monachium odbyło się losowanie grup eliminacji mistrzostw Europy kobiet i mężczyzn w 2013 roku oraz losowanie grup młodzieżowych mistrzostw Europy w 2012 roku. Rywali, z perspektywy kobiecych kadr, ocenia koordynator szkolenia PZKosz pionu żeńskiego Roman Skrzecz.
4 grudnia w Monachium w siedzibie FIBA Europe odbędzie się losowanie grup do EuroBasketu 2013. Poznamy wówczas rywali polskiej reprezentacji oraz kalendarz meczów, co pozwoli nam ustalić tryb przygotowań do meczów kwalifikacyjnych.
Mimo, że Barcelona grała osłabiona brakiem swojego najlepszego gracza Juana Carlosa Navarro to bez żadnych problemów pokonała wysoko w Gdyni miejscowy Asseco Prokom.
Niezwykle ważny mecz po walce do samego końca wygrały zawodniczki Wisły Can-Pack Kraków, które w tej kolejce grały z Good Angels w Koszycach. Jednak to koszykarki CCC Polkowice sprawiły największą niespodziankę w tej kolejce Euroligi.
Nie udało się koszykarzom PGE Turowa odnieść drugiego zwycięstwa w rozgrywkach Pucharu Europy. Zgorzelczanie tym razem ulegli po walce 68:79 Albie Berlin.
Ubiegły tydzień był mniej udany dla najlepszych polaków na zagranicznych parkietów, czyli dla Szymona Szewczyka i Michała Ignerskiego. Najlepsze spotkanie w sezonie 2011/12 rozegrał za to 21-letni Olek Czyż występujący na co dzień w amerykańskiej lidze NCAA.
Koszykarze Asseco Prokomu Gdynia w sezonie 2011/12 nie byli jeszcze tak blisko zwycięstwa w Eurolidze. Mistrzowie Polski ulegli jednak w Stambule miejscowemu Galatasaray 76:78 po dogrywce i wciąż pozostają jedyną ekipą w Eurolidze bez zwycięstwa.
W tej kolejce Euroligi z trzech polskich żeńskich zespołów zwycięstwo zanotowały tylko koszykarki Wisły Can-Pack, które po ubiegłotygodniowej porażce pokonały Gospić Croatia Osiguranje 73:65 i wróciły na zwycięską ścieżkę.
PGE Turów Zgorzelec w meczu drugiej kolejki EuroPucharu pokonał w Zielonej Górze belgijską Dexię Mons-Hainaut 67:66. O sukcesie drużyny Jacka Winnickiego przesądził rzut Ronalda Moore’a równo z końcową syreną.