Zespół Stabill Jeziora awansował do drugiej rundy II etapu Intermarché Basket Cup. Tarnobrzeżanie pokonali w Kutnie pierwszoligowy Polfarmex 73:65. Kolejne trzy spotkania w środę.
Legia Warszawa niespodziewanie przegrywała z Basketem Piła jednym punktem przed przedostatnią akcją regulaminowego czasu gry. Wówczas po przerwie na żądanie akcja 2+1 popisał się Damian Zapert, dzięki czemu stołeczny zespół wygrał 71:69. Goście kończyli mecz bez trzech istotnych w rotacji graczy. Dla Legii była to trzynasta kolejna wygrana w sezonie.
Exact Systems Śląsk Wrocław pierwszą połowę jedynego niedzielnego meczu grupy B drugiej ligi mężczyzn wygrał różnicą czternastu punktów, ale trzecią kwartę przegrał 6:19 i mecz zaczął się od nowa. W decydujących fragmentach spotkania przyjezdnym brakowało jednak skuteczności, co skrzętnie wykorzystali wrocławianie. 18 punktów, 10 zbiórek i 3 przechwyty miał w tym spotkaniu Maksym Kulon.
Trzeciej porażki w sezonie doznali koszykarze MOSiR PBS Bank KHS Krosno, którzy w meczu 15. kolejki spotkań pierwszej ligi ulegli na wyjeździe drużynie King Wilków Morskich Szczecin 69:75. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził Dariusz Oczkowicz. Po tej porażce podopieczni Dusana Radovicia tracą do prowadzącego w tabeli Polskiego Cukru SIDEn Toruń dwa punkty.
Swoje mecze w sobotniej serii spotkań 14. kolejki grupy C drugiej ligi mężczyzn wygrały wszystkie zespoły wyżej notowane. Nie inaczej było dzień później. W Piasecznie wzmocniony Piotrem Nawrotem KS uległ AZS AGH Alstom Kraków, zaś atut własnego parkietu wykorzystał Księżak Łowicz ogrywając Tura Bielsk Podlaski. Prowadzi SKK Siedlce, które ma tyle samo punktów co drugi UMKS Kielce, ale o jeden rozegrany mecz mniej.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski jest jedynym zespołem grupy B pierwszej ligi kobiet, który nie przegrał meczu na własnym parkiecie. Słabiej drużynie wiedzie się na wyjazdach, gdzie zespół Kaspera Smektały wygrał dopiero trzecie spotkanie. Ostrovia okazała się lepsza w niedzielę o MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra.
KKS Olsztyn na kolejkę przed końcem zapewnił sobie piąte, nie dające awansu do grupy C, miejsce w grupie A pierwszej ligi kobiet. W kończącym 17. serię spotkań meczu olsztynianki pokonały na wyjeździe VBW GTK Gdynia. W innym niedzielnym spotkaniu AZS Uniwersytet Warszawski ograł w derbach Mazowsza Mon-Pol Płock.
Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn po raz drugi w tym sezonie lepsi od Polfarmeksu Kutno w meczu na szczycie pierwszej ligi. W Kutnie zespół Grzegorza Sowińskiego wygrał różnicą sześciu punktów, tym razem był lepszy o jedenaście. Miejsce w czołówce utrzymało WKK ProBiotics, wygrywając na własnym parkiecie z AZS Politechniką Poznań. Nadal bez zwycięstwa pod wodzą Aleksandera Krutikowa pozostaje Astoria Bydgoszcz.
Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla koszykarzy SKM Muszkieterowie Nowa Sól. Po tym jak z drużyną pożegnał się Tadeusz Aleksandrowicz zespół przegrał trzecie kolejne spotkanie, tym razem ulegając w Toruniu doświadczonej drużynie AZS UMK Consus PBDI. Bez niespodzianki w derbach Trójmiasta, gdzie Trefl II Sopot bez większych problemów ograł najsłabsze w grupie A Wybrzeże Korsarz Gdańsk.
Tylko 48 punktów stracili w 14. serii spotkań grupy C drugiej ligi mężczyzn koszykarze SKK Siedlce. Lider pokonał na wyjeździe ostatni zespół tabeli Sokół Ostrów Mazowiecka. 107 punktów rzucili w Kielcach zawodnicy UMKS-u, którzy ograli TS Wisłę Kraków. Miejsce w czołówce utrzymał MKS Skierniewice, pokonując w Warce drużynę KS Pułaski.