- Ciężko jest grać jako faworyt i nie graliśmy najlepiej, dopiero finał pokazał jaka dzieli nas różnica od pozostałych zespołów - mówiła po zakończeniu spotaknia finałowego Iwona Jabłońska, trenerka MUKS Poznań.
Koszykarze MKS-u Pruszków brązowymi medalistami mistrzostw Polski juniorów. W meczu o trzecie miejsce zawodnicy Tomasza Kwasiborskiego pokonali drużynę ŁKS-u Koszykówka Męska Łódź 66:84. Na pocieszenie dla łodzian królem strzelców imprezy został Bartłomiej Bartoszewicz.
Koszykarze Wisły Kraków żeby awansować do turnieju finałowego musieli wygrać i cel ten zdołali osiągnąć. Na drodze stali gospodarze turnieju, czyli zawodnicy Stali Stalowa Wola, ale jak się później okazało, miejscowi koszykarze okazali się najsłabszą drużyną całego turnieju, który zakończyli bez wygranej.
Stawką ostatniego meczu na półfinałowym turnieju w Kolbudach był awans do finałowej batalii z drugiego miejsca. Naprzeciwko siebie stanęli zawodnicy drużyn UKS Bryza Kolbudy i UKS Kasprowiczanka Ostrów Wielkopolski. Po bardzo wyrównanym meczu, o cztery oczka lepsi okazali się zawodnicy gospodarzy.
Koszykarki z Nowego Sącza nie będą miło wspominać półfinałowego turnieju, którego były gospodarzem. Zawodniczki UKS Żak w ostatnim dniu turnieju przegrały z MKS Osą Zgorzelec i zakończyły swój udział w turnieju bez żadnego triumfu na swoim koncie.
Gospodynie bezbłędnie wykorzystały atut własnego parkietu i półfinałowy turniej zakończyły efektowną wygraną nad VBW GTK Gdynia. Koszykarki OSiR Trójka Żyrardów zagrały fenomenalnie w drugiej i trzeciej kwarcie meczu, a to zaowocowało bezcennym sukcesem w postaci wygranej nad ekipą z Trójmiasta.
Grający o życie koszykarze z Włocławka stoczyli niezwykle wyrównany bój z niepokonanymi dotychczas zawodnikami MKS Ochota Warszawa, którzy po dwóch dniach turnieju mieli na swoim koncie dwie wygrane. Ostatecznie warszawiacy pozostali ze statusem niepokonanych, ale na ostatnią wygraną musieli się mocno napocić.
Do awansu do turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów koszykarze KKS Turów Zgorzelec potrzebowali zwycięstwa i sztuki tej dokonali. O zwycięstwie zespołu z przygranicznego miasta zadecydowała głównie druga kwarta.
- Pruszków zagrał bardzo skutecznie zarówno spod kosza jak i z obwodu i wygrali zasłużenie - mówił po meczu szkoleniowiec ŁKS KM Łódź Robert Zając
- Udało mi się zmobilizować chłopców tak, żeby dali z siebie wszystko, dla mnie była to walka jak o złoty medal - mówił już po zakończeniu spotkania o brązowy medal szkoleniowiec MKS Pruszków Tomasz Kwasiborski.