Ostatni dzień tego turnieju odpowiedział na pytanie kto poza koszykarzami z Zagłębia dołączy do grona półfinalistów. W bezpośrednim starciu zainteresowanych triumfują gospodarze i tym samym eliminują Unię z dalszej gry.
Czarni Słupsk pomimo zwycięstwa odpadają z dalszej walki w Mistrzostwach Polski Mężczyzn U14. Do półfinału awansuje Stal Stalowa Wola po zwycięstwie nad Unią Tarnów. Kolejne emocje już w półfinałach, które zostaną rozegrane w dniach 28 - 30 maja. Poniżej podsumowanie ostatniego dnia ćwierćfinałowej walki.
Dzięki wygranej MKS Polkowice nad Lotnikiem Wierzawice turniej w Polkowicach został rozstrzygnięty juz po dwóch dniach. Do finałowej rywalizacji awansują zespoły z Polkowic i Łodzi.
Niezwykłej dawki emocji dostarczył pierwszy pojedynek w Gorzowie Wielkopolskim. Przez praktycznie całe spotkanie różnica punktowa była niewielka i cały czas mogliśmy oglądać bardzo wyrównany pojedynek.
Dziś w Warszawie wiało nudą. Oba dzisiejsze pojedynki toczyły się do jednego kosza, a dla warszawiaków była to formalność dającą im awans do półfinałów. Natomiast o tym, komu przypadnie druga lokata, także premiowana awansem, do półfinałów przekonamy się w niedzielny poranek.
Od zwycięstwa swój start w półfnałowym turnieju mistrzostw Polski juniorów rozpoczęli zawodnicy MKS Polonii Warszawa. Stołeczny zespół zdominował przebieg wydarzeń na parkiecie, zwycieżając różnicą aż trzydziestu punktów.
Koszykarze GTK Gdynia byli przez trzy odsłony równorzędnym rywalem dla Czarnych Słupsk, jednak w ostatniej kwarcie podopiecznym Janusza Kociołka zabrakło skuteczności i przegrali 63:82.
Liderem półfinałowej grupy IX po pierwszym dniu został SKM Zastal Zielona Góra. Gospodarze pewnie zwycieżyli Spójnię Stargard Szczeciński, a 34 punkty rzucił Filip Matczak.
Koszykarze Pyry Poznań zdecydowanie wygrali walkę o zbiórki, ale nie pozwoliło im to triumfować w meczu. Ekipa z Wielkopolski nie sprostała Stali Ostrów Wielkopolski, przegrywając różnicą dwóch punktów. Gospodarze przez większą część meczu mieli przewagę, ale słabsza druga połowa mogła ich drogo kosztować.
MTS Basket Kwidzyn zagrał bardzo ambitnie w czwartej kwarcie spotkania z Treflem Sopot i wygrał minimalnie 67:61. Koszykarze z Lublina przegrywali po 30 minutach ze Smykiem Prudnik 55:74, ale ich ambitna pogoń doprowadziła do emocjonującej końcówki, jednak ostatni rzut za trzy punkty był niecelny. W pierwszym dniu półfinałów emocji nie brakowało.