Wygrana 68:39 walka na obu tablicach zapewniła koszykarkom VBW GTK Gdynia zwycięstwo nad UKS 16 Koszalin i tym samym awans do 1/2 finału. Po porażce z MUKS Unią Basket Ostrołęka turniej na trzecim miejscu zakończyły gospodynie UKS Jadwiga Inowrocław.
W decydującym dla końcowego układu tabeli mecz, UKS SP 27 Katowice lepszy od Szprotavii Szprotawa. Pierwsze miejsce, wygraną nad UKS Orlik 2 Biała Podlaska przypieczętowały koszykarki TS Wisły Kraków. Do sukcesu zwycięskich ekip przyczyniły się tria.
O tym, że nawet bardzo wysoka poraża nie odbiera szans na awans przekonały się koszykarki UKS Żak Nowy Sącz. W swoim pierwszym meczu w mistrzostwach Polski młodziczek podopieczne Dawida Kopca przegrały aż 18:100, lecz dzięki dwóm kolejnym wygranym zagwarantowały sobie miejsce w dalszej fazie mistrzostw.
Nienajlepiej swój udział w mistrzostwach Polski młodziczek zakończył MLKS Rzeszów, który w drugiej połowie meczu z KS Gorce Nowy Targ rzucił zaledwie pięć punktów. Pierwsze miejsce w grupie, pewną wygraną nad JAS FBG Sosnowiec, przypieczętowały koszykarki MKS Osa Zgorzelec.
W ostatnim dniu ćwierćfinałowej rywalizacji faworyci wygrywali pewnie swoje spotkania. Najciekawiej było w Stalowej Woli, gdzie w bezpośrednim pojedynku o awans walczyły gospodynie z GTK Gorlice. Lepsze w tym starciu okazały się zawodniczki Artura Karlika i to one zagrają w półfinałach. Poniżej podsumowanie trzeciego dnia rywalizacji w ćwierćfinałach.
Takich emocji na koszykarskim parkiecie nie było od dawna. Do wyłonienia zwycięzcy w meczu Trefla Sopot SA ze Spójnią Stargard Szczeciński potrzebne były aż cztery dogrywki! Co ważne przegrywający w tej parze tracił szansę na awans do turnieju finałowego.
Udany początek nie gwarantuje sukcesu na końcu meczu. Przekonali się o tym koszykarze MKS Ochota Warszawa, którzy przez większą część pierwszej połowy przewarzali, ale z parkietu schodzili pokonani.
Na koniec trzeciej kwarty gospodarze półfinałowego turnieju, czyli drużyna Stali Ostrów Wielkopolski, przegrywali z WKK Wrocław różnicą zaledwie trzech punktów (41:44), ale nieudany początek ostatniej części meczu wyraźnie ich podłamał.
Do niecodziennej sytuacji, na tym szczeblu rozgrywek dziewcząt do lat 14, doszło w grupie IV. Dwa sobotnie spotkania rozstrzygnęły się bowiem różnicą zaledwie jednego punktu.
Koszykarki UKS Żak Nowy Sącz szybko otrząsnęły się z piątkowej porażki z WKK Wrocław. Dzień później wysoko zwyciężyły ZKK Olimpię Wodzisław Śląski. W drugim meczu wrocławianki odebrały ochotę do gry UKS-owi Lotnik Wierzawice.