- W naszej kadrze jest wielu młodych graczy, którzy po raz pierwszy muszą brać na swoje barki tak dużą odpowiedzialność za wynik seniorskiej reprezentacji. To jest dobre dla polskiej koszykówki, bo my w następnych latach możemy dać tej drużynie jeszcze więcej - mówi po wygranym 68:67 meczu z Niemcami skrzydłowy reprezentacji Polski, Mateusz Ponitka.
Po pełnym emocji spotkaniu w wypełnionej hali w Toruniu reprezentacja Polski pokonała Niemcy 68:67 w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do EuroBasketu 2015. Najlepszym strzelcem biało-czerwonych był Adam Waczyński z 19 punktami.
Jak reprezentacja Polski wygrała Toruń Basket Cup? Zobacz wyjątkowy materiał wideo!
- Bardzo długo przygotowywaliśmy się pod mecz z Niemcami. Zdajemy sobie sprawę, że oni są przedstawiani jako faworyt w naszej grupie. Zamierzamy temu zaprzeczyć - mówi reprezentant Polski Tomasz Gielo.
- Widownia jest bardzo ważna. Lepiej gra się z pełną salą. Kiedy kibice przychodzą i dopingują, to przeszkadzają tym samym drużynie przeciwnej - mówi reprezentant Polski Mateusz Ponitka.
- Każdy chciałby być jakimś bardzo ważnym ogniwem w drużynie, aczkolwiek to jest zespół. Tutaj najważniejszym celem jest awans na mistrzostwa Europy, a nie indywidualne wyczyny. Będziemy robić wszystko, aby awansować na EuroBasket - zapowiada reprezentant Polski Adam Waczyński.
W czwartkowe przedpołudnie reprezentacja Polski koszykarzy odwiedziła Prezydenta Miasta Torunia Michała Zaleskiego.
- Naszym atutem będzie właśnie to, jak będziemy grali wszyscy razem na parkiecie. Zarówno ten, który wejdzie na pięć minut, jak i ten, który wejdzie na dwadzieścia da z siebie wszystko - zapowiada reprezentant Polski Przemysław Karnowski.
Meczem z Niemcami reprezentacja Polski rozpocznie kwalifikacje do EuroBasketu 2015. Początek spotkania w hali sportowo-widowiskowej w Toruniu już w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News.
- Myślę, że z każdym meczem to będzie coraz lepiej wyglądało i jesteśmy w tym momencie w takim punkcie, w jakim chcieliśmy być. Budujemy mentalność zwycięzców - mówi reprezentant Polski Przemysław Zamojski.